 |
 |
Autor |
Wiadomość |
onyx
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 5
|
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 6:29
Temat postu : Wilkinson miał rację?
|
 |
|
Gołąb, o którym pisałem w swoich poprzednich postach, od wtorku , tj 29 czerwca już nie przylatuje na parapet mojego okna. Przez trzy tygodnie regularnie cztery razy dziennie, niemal o tych samych godzinach przylatywał by się pożywić i napić. Chyba nie było mu Ľle na moim wikcie , bo wyraĽnie nabierał ciała i sił. Pisałem wcześniej , że przyłącza się do stada gołębi mojego sąisada, ale po kilku dniach zaprzestał tego zwyczaju i odlatywał w nieznane mi miejsce. W ubiegły poniedziałek wieczorem był ostatni raz. Jadł dłużej niż zwykle i długo odpoczywał po posiłku. We wtorek juz się nie pojawił.
Czyżby Wilkinson, który pisał o tym , że ten gołąb potrzebuje czasu by się odbudować, miał rację? Bardzo bym chciał by tak właśnie było, bo przyznam, że polubiliśmy bardzo tego tego ptaka, nawet dostał od nas swoje imię, Zbyszek, choć tak naprawdę nie wiem czy to był samiec.
Mam nadzieję, że jest teraz w swoim gołębniku, tam skąd wyleciał.
Jeżeli ktokolwiek mógłby potwierdzić ten fakt byłbym bardzo wdzięczny. |
|
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
|
|