 |
 |
Autor |
Wiadomość |
mirek2001
Dołączył: 28 Wrz 2014
Posty: 2546
Skąd: IP:37.47.1.65
|
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 11:12
Temat postu :
|
 |
|
Kolego Piotrze ale doskonale wszyscy wiemy i pamiętamy co było po wypuszczeniu popołudniowym z Brukseli .MIAŁO BYĆ SPRAWIEDLIWIE , podobno były złe warunki , a wiemy czym to się skończyło dla naszych pupili . GOŁĘBIE z pierwszych kilometraży meldowały się w nocy .Do tego poobijane z ranami itp. |
|
|
|
|
 |
Piotrek0171
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1377
|
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 11:14
Temat postu :
|
 |
|
rudy juz sluze pomoca, ostatni lot kat M w takich warunkach (powyzej 30 stopni w cieniu - lot z Hanoweru - 772 km do mojego golebnika) odbyl sie u nas w 2014 roku, byl to ostatni lot dosc trudnego wtedy sezonu, konkurs byl dlugi i skonczyl sie okolo 8 rano na drugi dzien, ale straty byly zerowe badz minimalne, w latach pozniejszych odbywaly sie jedynie krotsze loty, tak ukladal sie plan lotow ze upal omijal maratony |
|
|
|
|
 |
mirek2001
Dołączył: 28 Wrz 2014
Posty: 2546
Skąd: IP:37.47.1.65
|
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 11:33
Temat postu : I
|
 |
|
Zgadza się ale nie utrafisz z grafikiem w pogodę a Okregi nie są zazwyczaj chętne do zmian,bo jeśli zmiany to kiedy tylko w grę wchodzą m_ce letnie o to różnie bywa , można trafić gorzej. My pierwszy Maraton przełożyliśmy na Lipca .... |
|
|
|
|
 |
spokojny24
Dołączył: 20 Paź 2016
Posty: 833
Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 13:24
Temat postu :
|
 |
|
Panowie tu nie tylko jest winna pogoda ze co roku oddziały ponoszą duże straty Oczywiście nie pisze tu o pogodzie gdzie temp przekracza 40 plus bo w takim skwarze żadne ptaki nie lecą Tu w większości są nie takie gołębie Dlatego my hodowcy musimy tego pilnować aby nie wyniszczyć wszystkiego bo sami żeśmy takich pędziwiatrów z zachodu naściągali które sa dobre jak pogoda nie przekracza 25 stopni wiaterek w ogon i loty nie dalej jak 500 km i broń Boże deszczyk bo już katastrofa W pogoni za szybkością wyniszczyliśmy wolniejsze ale twarde lecące w każdych warunkach gołębie Starsi hodowcy z okr Wrocław pamiętają loty z Sokółki Suwałk Łomży Białegostoku Kijowa Kryłowa Olsztyna Budapesztu Bukaresztu Z wysp fryzyjskich Kanału La Manche i innych Nie było czy to wschód czy zachód Dziś pewien oddział aby udupić mistrza zmienił kierunek lotów i po piątym locie nie mając już czym lotowac niedobitkami wrócił szybko na kierunek zachodni Systemy i kategorie jakie nam stworzono motywowały do pogoni za szybkimi gołębiami i pod takim kontem prawie wszystkie hodowle selekcjonowały swoje stada do tego doszły systemy lotowe wszystko na godzinkę i dziś mamy obraz tego co sami żeśmy namalowali Ale jak zawsze wszyscy wokół są winni tylko nie ja Winimy konwojentów pogodę kierunek to za wcześnie to za późno a nic nie piszemy ze po 80 % na gołębniku to selekt i odpad z zachodu Pozdrawiam dobrych lotów |
|
|
|
|
 |
gregor46
Dołączył: 31 Sty 2017
Posty: 514
|
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 16:14
Temat postu :
|
 |
|
Hallo Czerwony , ty nie umisz nawet logicznie myslic , to co napisal kol Piotrek , zaprzecza twojej teori , on pisze ze takie loty , gdzie ptaki so wypuszczane po poludniu , przewarznie , so pkrecone , jest w nich duzo przypadku on pisze to z doswiadczenia , ty tylko z teori , ps ja nie szukam na sile kumpli , tu na tym forum , raczej nie znajde , jest kilku kolegöw ktörych morzna nazwac kolegami - hodowcami , pozatym to tylko zazdrosc , klamstwa , wypaczanie prawdy , obelgi chamske komentarze to wy potraficie , powarznie , i zeczowo z wami nie mozna dyskutowac , brakuje tobie i kilku innym wiedzy i doswiadczenia , co ty i twoi tobie podobni , majo do zaprezentowania ?? poza glupoto ,raczej niewiele maly czlowieczku , ty nie wiesz z kim masz doczynienia , w sporcie golebiarskim , dorastasz mi , moze do piet ps popros , kol Kesloma to jego decyzja jesli sie zgodzi , niech ci pokarze moje listy konkursowe , tabele - mistrzowskie , i inned dokumenty , dotyczace mojej hodowli , to tylko do informacji , zeby otworzyc ci oczy , i zamknac , ci gebe , jesli kol Keslom , sie zgodzi , to wtedy wyjasnimy kilka spraw . dobry lot Gregor . |
|
|
|
|
 |
rudy51
Dołączył: 15 Mar 2019
Posty: 382
|
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 17:10
Temat postu :
|
 |
|
Piotrek0171 napisał: | rudy juz sluze pomoca, ostatni lot kat M w takich warunkach (powyzej 30 stopni w cieniu - lot z Hanoweru - 772 km do mojego golebnika) odbyl sie u nas w 2014 roku, byl to ostatni lot dosc trudnego wtedy sezonu, konkurs byl dlugi i skonczyl sie okolo 8 rano na drugi dzien, ale straty byly zerowe badz minimalne, w latach pozniejszych odbywaly sie jedynie krotsze loty, tak ukladal sie plan lotow ze upal omijal maratony |
Przytoczyłeś lot lot z 2014r nie potwierdzony że tak było,ja przytoczę lot w upale z 2015r udokumentowany. I co ty na to jak jest na prawdzie. Tak czy tak. Uważam że nie męczy się gołębi w upałach jak teraz nastąpiły, dbasz o swe ptaki kasę na karmę można powiedzieć ostatnia wydajesz leki witaminki co dzienne sprzątanie a póżniej na katorgę je bez skrupułów wystawiasz.Bo wiesz że za cenę nawet padnięcia do gołębnika powrócić będą chciały.
To był niepotrzebny lot. Straty hodowców gołębi pocztowych w powiecie mogileńskim
(SZCZ)15 lipca 2015Zaktualizowano 15 lipca 2015, 10:16
freeimages.com
Zorganizowany podczas upałów lot gołębi pocztowych do Holandii okazał się pechowy dla hodowców na ziemi mogileńskiej.
Niezbyt miło wspominają niedawne upały hodowcy gołębi pocztowych z mogileńskiego oddziału Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. Ponieśli bowiem duże straty w lotach.
- Należę do związku ponad 40 lat, ale tak nieudanego lotu konkursowego gołębi nie pamiętam. Do gniazd nie powróciło z Holandii około 50 procent ptaków - mówi Adam Morawski z Mogilna.
Gołębie miały do pokonania 760 km. A ponieważ żar bił z nieba, gołębie nie zdołały w prostej drodze wrócić do swych właścicieli.Traciły orientację. I słabły na skutek gorączki. Dlatego wszyscy hodowcy ponieśli duże straty, liczone w dziesiątki sztuk. W tym gronie jest też wielokrotny mistrz mogileńskiego oddziału PZHGP Leszek Urban z Targownicy. Do tego stopnia był załamany, że na kolejny lot długodystansowy, także z Holandii, nie wystawił ani jednego gołębia.
Zdaniem wielu hodowców główną winę za straty ponosi organizator lotu z zarządu okręgu w Bydgoszczy. Przy tak niesprzyjającej pogodzie, jaka panowała na początku lipca, konkurs nie powinien dojść do skutku.
W tym roku zaplanowano 14 lotów, w tym 11 zza granicy. Po dotychczasowych zmagania liderami w poszczególnych kategoriach są Łukasz Rosiński z Sędowa i Robert Bartkowiak z Wiecanowa.
Czytaj e-wydanie » |
|
|
|
|
 |
ANDEK
Dołączył: 18 Gru 2012
Posty: 411
|
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 17:37
Temat postu :
|
 |
|
|
 |
rudy51
Dołączył: 15 Mar 2019
Posty: 382
|
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 17:45
Temat postu :
|
 |
|
Więc powiem ci z całą szczerością problemu że są jeszcze ludzie co kochają gołębie,szkoda że tak mało jest ich miedzy nami. |
|
|
|
|
 |
ARTURO
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1487
|
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 20:33
Temat postu : Re: Loty w upalne dni.
|
 |
|
rudy51 napisał: | czerwony1363 napisał: | W takie upalne dni moze lepiej by loty byly z przenocowaniem np: od 500+ lacznie z maratonem. Prosze o opinie hodowcow na ten temat. Pozdrawiam. |
Następny maratończyk , a co to daje chyba że masz tak mądre gołębie że im powiesz żeby w upale nie latały w jakimś cieniu przebywały i dużo wody piły i może jeszcze w bereciku latały. |
Berecik to masz lekko zryty |
|
|
|
|
 |
kapiszon
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 322
|
Wysłany: Pią Cze 28, 2019 4:50
Temat postu :
|
 |
|
Ciekawe czy Towarzystwo napisało list do właścicieli psów by zaprzestali spacerów i zakupili dodatkowe wentylatoryl ub klimatyzację.
O wolno żyjących zwierzętach nie wspomnę bo to oczywiste, że też powinny mieć zakaz. |
|
|
|
|
 |
Piotrek0171
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1377
|
Wysłany: Pią Cze 28, 2019 6:55
Temat postu :
|
 |
|
rudy51 napisał: | Piotrek0171 napisał: | rudy juz sluze pomoca, ostatni lot kat M w takich warunkach (powyzej 30 stopni w cieniu - lot z Hanoweru - 772 km do mojego golebnika) odbyl sie u nas w 2014 roku, byl to ostatni lot dosc trudnego wtedy sezonu, konkurs byl dlugi i skonczyl sie okolo 8 rano na drugi dzien, ale straty byly zerowe badz minimalne, w latach pozniejszych odbywaly sie jedynie krotsze loty, tak ukladal sie plan lotow ze upal omijal maratony |
Przytoczyłeś lot lot z 2014r nie potwierdzony że tak było,ja przytoczę lot w upale z 2015r udokumentowany. I co ty na to jak jest na prawdzie. Tak czy tak. Uważam że nie męczy się gołębi w upałach jak teraz nastąpiły, dbasz o swe ptaki kasę na karmę można powiedzieć ostatnia wydajesz leki witaminki co dzienne sprzątanie a póżniej na katorgę je bez skrupułów wystawiasz.Bo wiesz że za cenę nawet padnięcia do gołębnika powrócić będą chciały.
To był niepotrzebny lot. Straty hodowców gołębi pocztowych w powiecie mogileńskim
(SZCZ)15 lipca 2015Zaktualizowano 15 lipca 2015, 10:16
freeimages.com
Zorganizowany podczas upałów lot gołębi pocztowych do Holandii okazał się pechowy dla hodowców na ziemi mogileńskiej.
Niezbyt miło wspominają niedawne upały hodowcy gołębi pocztowych z mogileńskiego oddziału Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. Ponieśli bowiem duże straty w lotach.
- Należę do związku ponad 40 lat, ale tak nieudanego lotu konkursowego gołębi nie pamiętam. Do gniazd nie powróciło z Holandii około 50 procent ptaków - mówi Adam Morawski z Mogilna.
Gołębie miały do pokonania 760 km. A ponieważ żar bił z nieba, gołębie nie zdołały w prostej drodze wrócić do swych właścicieli.Traciły orientację. I słabły na skutek gorączki. Dlatego wszyscy hodowcy ponieśli duże straty, liczone w dziesiątki sztuk. W tym gronie jest też wielokrotny mistrz mogileńskiego oddziału PZHGP Leszek Urban z Targownicy. Do tego stopnia był załamany, że na kolejny lot długodystansowy, także z Holandii, nie wystawił ani jednego gołębia.
Zdaniem wielu hodowców główną winę za straty ponosi organizator lotu z zarządu okręgu w Bydgoszczy. Przy tak niesprzyjającej pogodzie, jaka panowała na początku lipca, konkurs nie powinien dojść do skutku.
W tym roku zaplanowano 14 lotów, w tym 11 zza granicy. Po dotychczasowych zmagania liderami w poszczególnych kategoriach są Łukasz Rosiński z Sędowa i Robert Bartkowiak z Wiecanowa.
Czytaj e-wydanie » |
O naszym locie nikt artykulow nie pisal wiec nie bardzo wiem jak mam Ci to potwierdzic, jesli uwazasz ze moja pamiec jest niewystarczajacym potwierdzeniem. Moge jedynie przedstawic liste konkursowa. U mnie ostatni golab wrocil w trzecim dniu. Nalezy dodac ze byl to ostatni lot trudnego sezonu i koszowala glownie czolowka no i tez nie bylo tak ze na lot poszlo wszystko co sie rusza. To hodowca decyduje o tym czy dany ptak ma szanse pokonac taki dystans w taka pogode. A tu lista http://www.0171.pzhgp.kielce.pl/wp-content/uploads/2013/01/LKON_S141.txt
A teraz w sobote warunki do lotu sa bardzo w porzadku. Upal odpuszcza. Wiaterek z zachodu wiec raczej nie powinno byc problemow. |
|
|
|
|
 |
Piotrek0171
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1377
|
Wysłany: Pią Cze 28, 2019 7:01
Temat postu :
|
 |
|
|
 |
Piotrek0171
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1377
|
Wysłany: Pią Cze 28, 2019 14:29
Temat postu :
|
 |
|
najwiecej zalezy od hodowcy, a nie od organizatora lotow, na ktorym ciazy presja kilkuset albo i kilku tysiecy ludzi i na tym koniec dyskusji, pozdrawiam |
|
|
|
|
 |
czerwony1363
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 1091
|
Wysłany: Pią Cze 28, 2019 16:08
Temat postu :
|
 |
|
Piotrek0171. Jesli hodowcy nie dadza golebi na lot to uratuja cenne Pataki kosztem wynikow. Leprze to niz strata golebia bo nie bedzie wyniku ani golebia lub przyleci wycienczony. |
|
|
|
|
 |
borsuk100
Dołączył: 30 Lis 2016
Posty: 192
|
Wysłany: Czw Sie 08, 2019 9:24
Temat postu :
|
 |
|
Zaczynają się loty młodych, ciekawe jaka pogoda będzie, aby teraz z kolei nie deszczowa jak to na jesieni. |
|
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
|
|